Niedziela, 2 listopada 2008
Kategoria Geocaching, Warszawka
Kolorowe Zaduszki...
Kolorowe Zaduszki...
Jeszcze raz i jeszcze raz:). Pogoda superancka na wypadzik za miasto, więc grzechem byłoby nie skorzystać.
Znowu problemem był wybór drogi, nie zwykłam jeździć tymi samymi trasami, ale niekiedy "z braku laku" trzeba. Z ranka poprułam więc rowerowym highway-em wzdłuż Przyczólkowej, ruszając z Wilanowa. Fajnie się jechało, bo wiatr dmuchał mi w plecy, więc bez większego wysiłku jechało się ok. 27 km/h. Jak na mnie to bardzo szybko...:)
Mój plan zakładał dojazd do Konstancina i to się w zasadzie udało. W poszukiwaniu "keszyka" dotarłam do starej papierni, przerobionej dzisiaj na centrum handlowe. W kilku miejscach stoją jeszcze stare maszyny papiernicze...
Jakowaś prasa?
Niestety skrzyneczki nie udało się podebrać, gdyż kręciło się mnóstwo ludzisków. Nawróciłam więc i oddałam się urokom jazdy niebieskim szlakiem rowerowym, początkowo wzdłuż Jeziorki. Fajny jazik stoi sobie na niej...
Mały, żółty jazik
Tężnie solankowe
Jeszcze raz i jeszcze raz:). Pogoda superancka na wypadzik za miasto, więc grzechem byłoby nie skorzystać.
Znowu problemem był wybór drogi, nie zwykłam jeździć tymi samymi trasami, ale niekiedy "z braku laku" trzeba. Z ranka poprułam więc rowerowym highway-em wzdłuż Przyczólkowej, ruszając z Wilanowa. Fajnie się jechało, bo wiatr dmuchał mi w plecy, więc bez większego wysiłku jechało się ok. 27 km/h. Jak na mnie to bardzo szybko...:)
Mój plan zakładał dojazd do Konstancina i to się w zasadzie udało. W poszukiwaniu "keszyka" dotarłam do starej papierni, przerobionej dzisiaj na centrum handlowe. W kilku miejscach stoją jeszcze stare maszyny papiernicze...
Jakowaś prasa?
Niestety skrzyneczki nie udało się podebrać, gdyż kręciło się mnóstwo ludzisków. Nawróciłam więc i oddałam się urokom jazdy niebieskim szlakiem rowerowym, początkowo wzdłuż Jeziorki. Fajny jazik stoi sobie na niej...
Mały, żółty jazik
Tężnie solankowe
- DST 30.24km
- Teren 19.00km
- Czas 01:31
- VAVG 19.94km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj