Sobota, 20 czerwca 2009
Kategoria NORWAY
Skjoldastraumen
Dzisiaj już nie dam rady nic napisać, ale zdjątka wrzucę:)
Pogoda dzisiaj na początku małej wyprawy nie była jakaś oszałamiająca. Żeby nie było, że jeżdżę tylko jak jest słonecznie. Miałam wyjechać na dłuższy wypad, ale jakoś się nie przygotowałam, więc nocowanie na kempingu bez własnego śpiwora i nie wiedząc, czy są wolne miejsca, odwiodły mnie od pomysłu.
Nad fiordem Grindefjorden.
CDN....
Pogoda dzisiaj na początku małej wyprawy nie była jakaś oszałamiająca. Żeby nie było, że jeżdżę tylko jak jest słonecznie. Miałam wyjechać na dłuższy wypad, ale jakoś się nie przygotowałam, więc nocowanie na kempingu bez własnego śpiwora i nie wiedząc, czy są wolne miejsca, odwiodły mnie od pomysłu.
Nad fiordem Grindefjorden.
Nad Grindafjorden© Sinead
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© Sinead
Pędzę do Skjoldastraumen© Sinead
Skjoldastraumen© Sinead
CDN....
- DST 73.18km
- Teren 24.00km
- Czas 04:18
- VAVG 17.02km/h
- VMAX 43.50km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Brosik
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
fajne widoczki - takie troche bajkowe te wioski/miasteczka :)
siwy-zgr - 08:49 sobota, 25 lipca 2009 | linkuj
Najfajniejsze są wypady nie do końca zaplanowane, coś się dzieje i nie wiadomo co nas spotka:)
Kajman - 08:14 czwartek, 25 czerwca 2009 | linkuj
Komentuj