Środa, 28 marca 2012
Kategoria Nie warte uwagi ;)
Kanary, Kanary... i po Kanarach. Teneryfa wspomnieniem!
Praca-dom i na odwyrtkę i trochę rowerowania po pracy.
Po leniuchowaniu na Teneryfie, dostał człowiek jakiejś pozytywnej energii i aż się zachciało popedałować.
Na zdjęciu Los Gigantes - widok z pokoju hotelowego. Och... wspomnienie!!!
Po leniuchowaniu na Teneryfie, dostał człowiek jakiejś pozytywnej energii i aż się zachciało popedałować.
Na zdjęciu Los Gigantes - widok z pokoju hotelowego. Och... wspomnienie!!!
- DST 14.00km
- Teren 5.00km
- Czas 01:00
- VAVG 14.00km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 345kcal
- Podjazdy 150m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dzień dobry, wracam do tego wpisu, gdyż chciałbym zapytać jak można sobie poradzić z rowerem w tym hotelu - Santiago Barcelo - jest jakaś przechowalnia ? Dziękuję za odpowiedź . Pozdrawiam
lowlander - 11:08 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj
W ktorym hotelu bylas, bo ja tez mialam widok na te klify:)
ememka - 10:13 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj
Komentuj
ememka - 10:13 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj