Piątek, 13 kwietnia 2012
Kategoria Do i z pracy
Kwiecień plecień...
Do pracki... i do domu :) Preferuję to drugie!
Na jutro też zapowiadają bezdeszczową pogodę, więc może pokręcę więcej. Dyżur weekendowy to wszak też dobra okazja.
A propos pracy...
Na drzwiach jednego z gabinetów, a dokładniej konturka sekretarek w przychodni laryngologicznej znalazłam taki oto fajne przedstawienie, kto w nim pracuje!
Urzekające!!
Na jutro też zapowiadają bezdeszczową pogodę, więc może pokręcę więcej. Dyżur weekendowy to wszak też dobra okazja.
A propos pracy...
Na drzwiach jednego z gabinetów, a dokładniej konturka sekretarek w przychodni laryngologicznej znalazłam taki oto fajne przedstawienie, kto w nim pracuje!
Urzekające!!
- DST 9.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:32
- VAVG 16.88km/h
- VMAX 31.30km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 236kcal
- Podjazdy 53m
- Sprzęt Brosik
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj