Piątek, 13 czerwca 2008
Kategoria Wypady Dolny Śląsk
Wały, wały...
Wały, wały...
No cóż, dość późno wróciłam z pracy i już słońce chyliło się ku zachodowi a mi zrobiło się go szkoda. Czyż można nie wykorzystać takiej okazji, tym bardziej że w domu jakoś pusto po wyjściu Wojtasa...
No, a poza tym trzeba było sprawdzić jak ma się rowerek po serwisie. Nówki linki, klocki, regulacja przerzutek na cacy, wszystko chodzi cicho, ładnie i składnie. Mam nadzieję, że na wyprawie do Chorwacji (tylko Istria w zasadzie) rower nie zawiedzie.
No i maczek z perspektywy "podłogi". Jakaś tendencyjna jestem z tymi makami...;)
No cóż, dość późno wróciłam z pracy i już słońce chyliło się ku zachodowi a mi zrobiło się go szkoda. Czyż można nie wykorzystać takiej okazji, tym bardziej że w domu jakoś pusto po wyjściu Wojtasa...
No, a poza tym trzeba było sprawdzić jak ma się rowerek po serwisie. Nówki linki, klocki, regulacja przerzutek na cacy, wszystko chodzi cicho, ładnie i składnie. Mam nadzieję, że na wyprawie do Chorwacji (tylko Istria w zasadzie) rower nie zawiedzie.
No i maczek z perspektywy "podłogi". Jakaś tendencyjna jestem z tymi makami...;)
- DST 13.25km
- Teren 10.04km
- Czas 00:39
- VAVG 20.38km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
i w dodatku wpisałam komentarz nie do tych zdjęć co trzeba.....ale zorientowanie nie będą mieli problemu!
Anonimowy tchórz - 22:40 wtorek, 17 czerwca 2008 | linkuj
przepraszam, nie jestem tchórzem tylko ślepcem, to ja wampir junior!
Anonimowy tchórz - 22:39 wtorek, 17 czerwca 2008 | linkuj
no......ślimak świetny...wygląda jak krwawiąca stopa, która właśnie wymordowała całe plamię, a ten obok wcale nie śpi tylko zasną w Panu!
Anonimowy tchórz - 22:38 wtorek, 17 czerwca 2008 | linkuj
jakie daleko?pakuj manele i dawaj do mnie:)nocleg masz zapewniony Twój bikuś również:)
karla76 - 17:52 niedziela, 15 czerwca 2008 | linkuj
Komentuj