Informacje

  • Wszystkie kilometry: 9989.70 km
  • Km w terenie: 3234.92 km (32.38%)
  • Czas na rowerze: 28d 01h 51m
  • Prędkość średnia: 14.65 km/h
  • Suma w górę: 54668 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Vampire.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2008

Dystans całkowity:84.34 km (w terenie 51.00 km; 60.47%)
Czas w ruchu:04:51
Średnia prędkość:17.39 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:28.11 km i 1h 37m
Więcej statystyk
Niedziela, 9 listopada 2008 Kategoria Wypady Dolny Śląsk

Śladem zrujnowanych PGR-ów

Śladem zrujnowanych PGR-ów

Trasa: Św. Katarzyna - Turów - Żurawina - Żerniki Wielkie - Milejowice - Sulęcin - Bratowice - Groblice - Siechnice
Za każdym razem, gdy myślę, że wykonałam ostatni wyjazd w tym roku, nadarza się okazja do jeszcze jednego... Fajnie, będę tak myśleć cały czas.
  • DST 34.10km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 16.77km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 listopada 2008 Kategoria Geocaching, Warszawka

Kolorowe Zaduszki...

Kolorowe Zaduszki...

Jeszcze raz i jeszcze raz:). Pogoda superancka na wypadzik za miasto, więc grzechem byłoby nie skorzystać.
Znowu problemem był wybór drogi, nie zwykłam jeździć tymi samymi trasami, ale niekiedy "z braku laku" trzeba. Z ranka poprułam więc rowerowym highway-em wzdłuż Przyczólkowej, ruszając z Wilanowa. Fajnie się jechało, bo wiatr dmuchał mi w plecy, więc bez większego wysiłku jechało się ok. 27 km/h. Jak na mnie to bardzo szybko...:)
Mój plan zakładał dojazd do Konstancina i to się w zasadzie udało. W poszukiwaniu "keszyka" dotarłam do starej papierni, przerobionej dzisiaj na centrum handlowe. W kilku miejscach stoją jeszcze stare maszyny papiernicze...

Jakowaś prasa?


Niestety skrzyneczki nie udało się podebrać, gdyż kręciło się mnóstwo ludzisków. Nawróciłam więc i oddałam się urokom jazdy niebieskim szlakiem rowerowym, początkowo wzdłuż Jeziorki. Fajny jazik stoi sobie na niej...

Mały, żółty jazik


Tężnie solankowe










  • DST 30.24km
  • Teren 19.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 19.94km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 listopada 2008 Kategoria Geocaching, Warszawka

A jednak jeszcze raz...

A jednak jeszcze raz...

...udało mi się wsiąść na rowerek:). Ładna pogoda i trochę wolnego czasu umożliwiły mi po raz pierwszy rozkoszowanie się jazdą w listopadzie. W ubiegłym roku zakończyłam sezon w październiku...
Tym razem jazda gdzie oczy poniosą, w tym w poszukiwaniu keszy:).
Gdzieś za intensywnie rozbudowywanym Wilanowem, istnieją jeszcze takie dzikie miejsca, gdzie można walnąć się na trawie i podelektować ciszą, naturą, łaskotaniem trawy i kolorami jesieni...

Czerwony badyl


Po prostu pogoda była dziś w prezencie od "zmarłych" wyśmienita. Ciekawe czy jutro też dopisze, fajnie by było. Dalej niestety pojechałam w kierunku nowych apartamentowców Wilanowa

Obok czerwonego badyla, przeurocza brzoza...


Wieczorkiem wypad na pobliski cmentarzyk, nacieszyć oczy luną ze zniczy, świeczek i lampionów. No i nadal ciepło!!!

Wieczorem, gdzie duch ludzki...




  • DST 20.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 15.38km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl