Informacje

  • Wszystkie kilometry: 9989.70 km
  • Km w terenie: 3234.92 km (32.38%)
  • Czas na rowerze: 28d 01h 51m
  • Prędkość średnia: 14.65 km/h
  • Suma w górę: 54668 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Vampire.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 20 września 2009 Kategoria NORWAY

Mała przejażdżka

Czy zawsze muszę dodawać zdjęcia. Nie. Tym razem wyczerpały mi się "bakterie" w aparacie, więc nic z tego :(
Ale było ładnie i słonecznie.

08.10.09
No nic, zachęcona tym, że mogę wrzucić zdjęcia z mojej trasy sprzed kilku miesięcy czynię to.
Wcześniejsze kwietniowe wypady po tym parku są opisane tutaj:
Djupadalen
i tutaj:
Djupadalen II
Pojechałam standardową traską, mijając najpierw most nad jeziorem. Tego jeszcze ni pisałam, ale na moście czy też właściwie pewnego rodzaju tamie, jest biały domek. Niestety nie wiem czemu służy, ale na jego ścianie wbudowana jest mała "stacja meteorologiczna" z elektronicznym pomiarem temperatury powietrza, wilgotności i wiatru. Często przechodzący tu Norwedzy, bardzo żywo zainteresowani pogodą, zaglądają tutaj na aktualne parametry.

Eivindsvetnet © Sinead

Dalej jest trochę pod górkę, ale nie tak strasznie. Mijam hyttę, gdzie zapodają wafle i inne tradycyjne norweskie przekąski. W chatce tej mieści się punkt jakiegoś towarzystwa biegów na orientację i można się zaopatrzyć w mapki topograficzne okolicy. Fajna sprawa, ale mi się biegać nie chce.

Djupadalen, park © Sinead

Dalej droga wije się przez las, po kamieniach, stromiej nieco niż wcześniej. Można gdzieniegdzie odbić w boczne drogi, które są już niestety zarezerwowane dla pieszych. Nie to, że jest zakaz wjazdu rowerem, ale porośnięte trawą, z bagienkami i podmokłym terenem, gdzie czasem trzeba przejść po ścieżynce z kamieni, to już nie na rower. Daję sobie więc spokój i dalej leśną trasą kierują się na szutrówkę nazwaną imieniem jakiegoś lokalnej postaci.

Djupadalen © Sinead

Okazuje się, że na temat tegoż człowieka niewiele można się dowiedzieć w Internecie. Niby istnieje jakiś biznessmenn powiązany z polityką w tym regionie, ale czy jest on na tyle ważny, by nazywać jego imieniem szutrówkę w turystycznej okolicy Haugesund. Poszukiwania będę prowadzić, jak będą rezultaty dam znać ;)

Djupadalen, park © Sinead

No i na koniec, mój ulubiony śmietnik (chociaż tam nie zaglądałam). Ładnie wygląda z zewnątrz, ma herb miasta w którym teraz mieszkam, trzy mewy...

Mój ulubiony śmietnik, taki ładny © Sinead
  • DST 20.20km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 15.95km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Brosik
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Zdjęcia są istotne bo dodają smaczku relacji i z dużą przyjemnością mozna je oglądać:)
Kajman
- 06:15 piątek, 9 października 2009 | linkuj
Jakie piękne zdjęcia!!!
:)
Pierwsze dwie fotki wymiatają :)
kosma100
- 11:54 czwartek, 8 października 2009 | linkuj
Vampire a czy masz zdjęcia z wcześniejszej wycieczki tymi samymi ścieżkami?
Jeśli tak, to nie masz innej opcji jak tylko zamieścić je tutaj i napisać cosik fajnego :) ... nie każ się prosić :) ! .....
Tortue
- 18:25 sobota, 26 września 2009 | linkuj
He, he, miło to słyszeć. Ale niestety z tej przejażdżki nie mam :(
Vampire
- 13:50 sobota, 26 września 2009 | linkuj
Co do zdjęć, to MUSISZ ;-)
Pozdrawiam
WrocNam
- 15:44 piątek, 25 września 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eboki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl